Hejka. Dzisiaj taki wpis o wszystkim i nic :D Taa...
Może najpierw wytłumaczę czemu nie ma wpisów...
Nie ma wpisów ponieważ jestem w szpitalu :'(
Ostatnio jestem cała zawalona różnymi pierdołami i nie chodzi mi tu o internet itp.
Chodzi mi o moje życie. Mama to mi pracę znalazła (jakbym na głowie mało miała), koleżanka mamy wróciła do pracy i nie miała z kim zostawiać dzieci. Moja mama (dobra dusza) postanowiła że ja się będę zajmować tymi bacho... dziećmi :D (zwykle kocham dzieci ale nie wtedy gdy coś mówię a te mają wszystko w głębokiej du...).
Na szczęście po tym wszystkim moja mama uświadomiła sobie że ja tak naprawdę nie potrzebuję pracy. Szkoła, tańce i jeszcze trzeba znaleźć czas dla bliskich. Dla wielu to mało, ale nie będę wymieniać tych wszystkich dupereli co jeszcze robię.
Dobra ale może wytłumaczę co ja robię w tym szpitalu.
Zasłabłam (tak przynajmniej mi mówią, ale mi po prostu zrobiło się ciemno przed oczami :D) i przy tym zrobiłam se krzywdę z ręką i biodrem (coś mi cały czas przeskakuje).
Ja oczywiście w płacz że nie będę mogła już tańczyć (taa i ja teraz nie wiem czemu płakałam pomimo że wszyscy mówili że jest ok i będę mogła wszystko normalnie robić).
Po jakimś czasie przyjechał mój chłopak , ja dalej ryczałam. Jako że Maciek (bo tak się zwie mój mężczyzna :D :D :D) zna mnie na wylot i wie co mi najbardziej pomaga to zamiast mówić jak każdy "nie płacz" ten się na mnie wydarł. To mi najbardziej pomogło :D
Jestem teraz na obserwacji i nie wiem kiedy wrócę do domu.
Cały wpis pisałam jedną ręką i to tak na prawdę z nudów i z chęci wyżalenia się co się u mnie ostatnio dzieje :D Rozdziałów nie będzie do końca miesiąca (chyba że pomoże mi moja przyjaciółka).
Wracaj do zdrowia kochana.
OdpowiedzUsuńOd brata też masz pozdrowienia.
Ha ha ha czekamy
Dziękuje i też pozdrów ;)
UsuńZdrowia i byś szybko napisala rozdział
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńCzekamy ;**