sobota, 23 kwietnia 2016

Rozdział 9

***Diego*** 

Poszedłem do Fran. 
Leżała na łóżku naga, cała zapłakana. 
- Wyglądasz okropnie.
- Dzięki... Normalnie wiesz co powiedzieć kobiecie...
- Oj przestań pewnie nie było aż tak źle.
- Masz racje nie było źle... Było okropnie! Co ja tu robię! Wypuść mnie z tond! Nie chcę siedzieć tu ani z tobą, ani z tym obleśnym typem!
- Ten obleśny typ już sobie pojechał.
- To co!?
- Jezu możesz chociaż nie drzeć japy!? 
- Mogę... Ale mi się nie chcę. 
- Skoro masz siłę pyskować to pewnie masz siłę jeszcze na jeden numerek.
- Nie...
- No to morda w kubeł. 

Ja nie wiem co z tymi kobietami jest nie tak. Cały czas próbują pyskować pomimo że wiedzą że i tak facet wygra. 
- Diego...
- Tak?
- Gdzie jest łazienka chcę się umyć i przebrać. Jestem zmęczona.
- Choć pokaże ci łazienkę i znajdę coś do ubrania. 


***Fran***
Jestem już zmęczona.
Nie tylko po tym co się dzisiaj stało.
Jestem zmęczona całym życiem.
Udało mi się uciec od rodziców.
Byłam taka szczęśliwa. Później Diego zaczął mnie prześladować i co noc gdy kończyłam pracę łapał mnie za rękę i prawie całą noc przez te sytuacje nie spałam. 
A jeszcze nie dawno spotkałam moich rodziców i w końcu to. 
Najchętniej to bym wzięła coś ostrego i się pocięła.
Ale mam jedną jedyną myśl która mnie trzyma przy życiu.
Ludmiła... Moja najlepsza przyjaciółka. Codziennie do siebie dzwonimy. Jak zauważy że się nie odzywam na pewno gdzieś to zgłosi. Jestem tego pewna.


~~~~~~~~

Rozdziały będą raz w tygodniu. Nie częściej, nie rzadziej.

środa, 20 kwietnia 2016

LBA 2 :) ;)

Hejka. To już 2 nominacja i zostałam nominowana jakiś czas temu ale dopiero teraz znalazłam chwilę żeby odpowiedzieć na te kilka pytań.  Nominacja od <klik>

Pytania: 1. Jak masz na imię ?
Natalia
 
2. Masz zwierzęta ? Jeśli tak to jakie ?
Pieska rasy shih tzu i pekińczyk (mieszaniec :D) 
 
3. Dlaczego postanowiłaś zacząć pisać opowiadania ?
Hmm... właściwie to nie wiem już od dawna pisałam jakieś historyjki w zeszytach i trochę zainspirowały mnie blogi innych.

 4. Jak byś opisała siebie w dwóch słowach ?
Leniwa gapa :D 
 
5. Oprócz pisania co lubisz najbardziej robić ?
Słuchać muzyki♥
 
6. Dlaczego pisanie ?
Nie wiem :D Zawsze jakoś w zeszytach lubiłam coś nabazgrać :D
 
7. Twój idealny dzień to...?
Oj niby dużo takich było ale czekam na ten idealny :D 
 
8. Ile masz lat ? (Jak nie chcesz nie musisz odpowiadać.)
16
 
9. Kiedy masz urodziny ?
W sierpniu :D
 
10. Ulubiony przedmiot szkolny ? A ten mniej lubiany ?
Ulubiony jest wf a najmniej lubiany chemia.

11. Czytasz mojego bloga ?
Tak ale nie komentuje (muszę spiąć moją leniwą dupę ;) :* ) 

Nikogo nie nominuje... Nie pytajcie :D  

sobota, 16 kwietnia 2016

Rozdział 8

***Francesca*** 

Chłopak znów mnie zaczął całować i bardzo szybko mnie rozebrał.
Wiedziałam że dopowiedzenia miałam jedynie... Nie no nic nie miałam do powiedzenia.
Myślałam że nie będzie źle, ale on był brutalny. Zero przyjemności...
Wydawał się miły lecz podczas sexu zachowywał się jakby go coś opętało.
Po skończonym stosunku ubrał się i wyszedł.
Ja leżałam sama... Naga.... Rozpłakana...
Nie miałam sił nawet wstać i ubrać moje ubrania.

 ***Diego***

Zostawiłem mojego przyjaciela Marcina z Fran. 
Na początku nie miałem wcale planu by ktokolwiek uprawiał z nią sex. No... ale przyjemność a obowiązki. Wiadomo co każdy by wybrał. 
 Co do mojego planu. Dziewczyna mi nic nie zrobiła... za to jej brat.
Wpakował mnie na kilka dobrych lat do więzienia. 
Odebrał mi cały majątek i towar. 
Sam zabrał mi całą fortunę.
Coś nad czym pracowałem kilka dobrych lat...


~~~~~~~~~~

Wiem krótki... 
Ale obiecuję następny rozdział dłuższy i pomyśle coś nad jakimś czymś specjalnym z okazji ponad 1.000  wejść. Dziękuje wszystkim :* :* 
Piszcie co byście chcieli na okazję 1.000 wejść ;) 

Kontakt:
nataliaworla11@gmail.com

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Rozdział 7

***Fran***

Nie rozmawiałam długo z Diego. Wyszedł tak na prawdę w połowie naszej rozmowy i po prostu wyszedł. 
Znowu zostałam sama. 
I co znowu będę siedzieć nie wiadomo ile sama?

W końcu po krótkim namyśle podeszłam do drzwi.
Na początku myślałam że to bez sensu i pewnie są zamknięte.
Myliłam się. Drzwi były otwarte.
A jak to jakiś jego chory plan?
 Może wszystko zaplanował?

Stałam tak w otwartych drzwiach dobre 10 minut. 
W końcu walnęłam się otwartą dłonią po policzku na odwagę i wyszłam z pokoju.

Szłam przez długi korytarz. 
Tak na prawdę bez celu. Wiedziałam że i tak pewnie nie uda mi się z tond wyjść, ale warto spróbować.
Korytarz był bardzo długi. Miałam wrażenie że jest dłuższy jak jakiś korytarz hotelowy.
Nagle gdy stałam przy jakiś drzwiach usłyszałam rozmowę.
Jeden z głosów rozpoznałam. Był to głos Diego. Drugi głos... Nigdy go nie znałam.
Był ciepły i gdyby nie temat na jaki rozmawiali, pewnie bym z chęcią weszła i dołączyła się do rozmowy. Miałam wrażenie że ich dialog dotyczył mnie.

- To co z nią robimy?
-  Nie wiem. Musimy coś wymyślić żeby się ostro zemścić na jej bracie.
- Kurwa no głupi to ja nie jestem. To wiem, ale jakiś sex albo coś?
- No ba przecież bez tego by się nie obyło...- Diego nie dokończył. Potknęłam się o jakąś psią zabawkę w drzwiach i wpadłam do pokoju padając na ziemię.
- Yyy... Hej. Rozglądałam się po domu i tak... Ten...
- Podsłuchiwałaś?
- Jaaa...? Ja i podsłuchiwanie?! Pfff...
- Na prawdę sądzisz że mamy tylko orzeszki w głowie? - odezwał się drugi chłopak
- Nie odpowiem na to pytanie.

Chłopaki zaczęli coś sobie szeptać na ucho. 
Po chwili Diego wyszedł z pokoju a ja zostałam sama z chłopakiem.

- No mała to zostaliśmy sami.
- Ciężko nie zauważyć.
- Ulala... Ostra. Jestem ciekawy czy w łóżku jesteś tak samo ostra jak w gadaniu. - powiedział chłopak po czym zaczął namiętnie mnie całować.
Nie sprzeciwiałam się bo stwierdziłam że to nie ma sensu, a tak właściwie to nawet było przyjemnie.
Chwile później ściągnął mi bluzkę i razem padliśmy na łóżko.  
Chłopak którego nawet nie znałam z imienia wsunął mi rękę pod spodnie i już wszystko przestało mi się podobać.

- Nie chcę...
- To się nie liczy. Ważne że ja chcę...

~~~~~~

Hejka. Wiem ostatnie rozdziały były krótkie ale postaram się poprawić z długością ;) 
Ostatnio mało kom ale mam nadzieje że kiedyś to się poprawi :D :/ 
No to następny wpis to będzie już 2 LBA 
a kolejny rozdział środa lub czwartek (cały czas jestem w domu po późnych godzinach bo poświęcam czas dwóm prawie i najważniejszym osobą w moim życiu.)

KONTAKT ZE MNĄ: 
 nataliaworla11@gmail.com 


 
  

czwartek, 7 kwietnia 2016

Rozdział 6

***Ludmiła***

Bawiliśmy się świetnie. W pewnym momencie zauważyłam że nie ma z nami Fran i Diego.
Zostałam sama z Federico i Leonem.

- O kurwa już po pierwszej! Powinienem być w pracy! - Fede był bardzo zdziwiony że  czas tak szybko minął. Pożegnał się szybko ze mną i jego przyjacielem i wyszedł 
Zostałam sama z Leonem. Przez co najmniej 15 minut siedzieliśmy obok siebie i nic nie mówiliśmy.
Nagle chłopak przerwał niezręczną ciszę. 
- Przepraszam...
- Za...? - chciałam jeszcze coś powiedzieć ale chłopak namiętnie mnie pocałował, a ja nie chcący wylałam na jego spodnie wino.
-Ja pierdziele przepraszam! Ja nie chciałam... 
- Nic się nie stało to tylko spodnie.- Znów chłopak pocałował .Lecz do tego zaczął jeszcze obmacywać mnie po moich piersiach.   

***Fran*** 

Obudziłam się. Bałam się gdzie się obudzę lecz moim oczom ukazał się śliczny pokój.
Pomieszczenie było pięknie wystrojone, ściany były czarno-szare a na nich wisiało kilka zdjęć. Na zdjęciach był Diego.
Siedziałam tak z 30 minut i zaczęłam się nudzić. Nie wiem co mi odbiło lecz głupkowatym głosem zaczęłam wołać "Uuuhuuu... Halooo" itp. 
Po chwili usłyszałam że ktoś szedł w stronę pomieszczenia w którym się znajdowałam. 
Po chwili zauważyłam w drzwiach Diego.

- Jak tam?
- A jak ma być? 
- A nie możesz odpowiedzieć np. okej? 
- Nie... 


~~~~

Hejka kochani! Jest rozdział :) Nie będę mówić co będzie w następnym ale myślę że ludzie którzy lubią momenty erotyczne się ucieszą :D ;P 

wtorek, 5 kwietnia 2016

LBA :)

Hej! Zostałam nominowana do LBA. Nie spodziewałam się że prowadzę blog od niedawna a tu już nominacja (nie spodziewałam się że kiedykolwiek zostanę nominowana :D).
Nominowała mnie <klik>
Dziękuje bardzo :*  

1.  Twoje prawdziwe imię?
Natalia
2.Jaki film zapadł Ci w pamięć?
"Dziewczyna z portretu"
3. Dlaczego pisanie a nie coś innego?
Hmm... właściwie to nie wiem już od dawna pisałam jakieś historyjki w zeszytach. Nie wiem po prostu pisanie i tyle :D
4. Jak wyobrażasz siebie bez pisania bloga?
Tak jak teraz tylko zamiast na lekcji z nudów pisać jakieś historyjki to bym pewnie rysowała :D 
5. W jakich fandomach jesteś?
Wiem że jakieś tam końcówki czy coś się dodaje ale ja po prostu napiszę kogo kocham :D :D 
Jorge Blanco, Diego Dominguez, Tini, Lodovica Camello, Sia
6. Ulubiona pora roku?
 Lato♥

7. Od kiedy interesujesz się pisaniem?
Jeśli chodzi o samo zainteresowanie to od 2/3 lat 

8. Czy byś mogła opisać siebie jednym słowem?
Tak  "gapa" :D
 9. Ulubiona książka?
Lubie wiele książek i ciężko by mi było wytypować jedną. :)
10. Gdybyś miała spędzić cały dzień z wybraną osobą, kto to będzie?
 Diego Dominguez

11. Czy masz przezwisko/ksywkę?
Nata ( w szkole, necie, domu :D ) 



PYTANIA DLA NOMINOWANYCH: 
1) Jakie jest twoje największe marzenie?  
2) Jaki jest twój ulubiony słodycz?
3) Jak się nazywa twój idol/idolka?
4) Jakie jest twoje ulubione zajęcie w wolnym czasie?
5)  Jaki jest twój największy "przypał" z dzieciństwa?
6) Masz rodzeństwo?
7) Jeśli zostałyby ci 2 dni życia co byś chciała w tych dniach zrobić?
8) Co byś zrobiła gdybyś dowiedziała się że twój blog został usunięty?
9) Gdybyś miała do wyboru zostać sławna kim byś chciała być? (np. pisonekarka)
10) Jaki film polecasz?
11) Jaką książkę polecasz?


Nominuję: 
Dars - http://diecesca22.blogspot.com/
Hayley -  http://kazdy-dzien-jest-czyms-nowym.blogspot.com/ 

Nie pytajcie dla czego tak mało osób :D

sobota, 2 kwietnia 2016

Rozdział 5

***Francesca***

Diego gładził mnie po udzie dobre 15 minut. W końcu przypomniało mi się że w moim domu Diego przyłożył mi coś do ust po czym zemdlałam.

- Diego...
- Tak słońce?
- Po pierwsze nie mów tak. A jeszcze drugie... przyłożyłeś mi coś w moim mieszkaniu do moich ust. Co ty było?
- Ja pierdole mam ci wszystko wytłumaczyć?
- W sumie nie ważne... A po co kazałeś mi się pakować?
- Nie mogłabyś chociaż raz ze mną pogadać bez takiej ilości pytań?

Nic się już nie odzywałam.
Zaczęło mi się robić duszno, więc postanowiłam wyjść na chwilę na dwór.
Gdy chodziłam sobie ścieżkami parku zauważyłam znane mi już sylwetki. Moją mamę i tatę.
Szybko zawróciłam w stronę domu Ludmiły, lecz mój ojciec zaczął mnie wołać

- Pani Magdaleenoono... A może Moniko? Wiesz co ja sądzę że coś ci się w główce poprzewracało bo tą twoją gębę to ja wszędzie poznam Francesco!

Zaczęłam uciekać. Jednak było to na marne rodzice mnie złapali.
Nagle jakby znikąd pojawił się Diego.
Powalił moich rodziców na ziemie a mnie mocno przytulił.
Po chwili lekko się odsunął, uśmiechnął się i znów przyłożył mi coś do ust.


~~~~~~

Ja wiem... Ja wiem... Mówię że się rozkręci a tu... DUPA :D
No nic postanawiam że już w następnym rozdziale będzie porwanie.
I przepraszam bo obiecałam że rozdział w czwartek albo w piątek a dodaje w sobotę ale już się tłumacze. No to tak w czwartek byłam w szkole a po szkole miałam tańce na których byłam do godziny 19 + dojazd do domu = bycie w domu po godz 19:40. A piątek mój przyjaciel (teraz już chłopak :D ) zaprosił mnie na spotkanie na którym poprosił mnie o zostanie jego dziewczyną :) i znów byłam w domu po godz 19 :'(

I tyle :)